To tylko symulacja ale ... Dodajmy rozpoznawanie mowy (już niezłe);
|
|
Wrażenie: żywa istota, niepodobna do mechanicznych zabawek.
W granicy możliwości rozwoju: prawdziwy umysł, świadomy artilekt czy tylko sprytniejszy kalkulator?
Jak zdefiniować umysł? Czym jest umysł?
To nadal filozoficzne pytanie, ale - tak jak pytanie o naturę życia - może wkrótce przestać nim być, dzięki neuronaukom i filozoficznej krytyce kategorii "mentalne" i "fizyczne" (J. Searl, The future of philosophy. Phil. Trans. Royal Soc. 1999).
Umysł jest tym, co robi mózg - definicja neurofilozoficzna.
Churchland P.S: Neurophilosophy (MIT Press, 1986)
The Mind-Brain Continuum, ed. by Llinas R. R. & Churchland P.S. (MIT Press, 1996).
Churchland Paul: Engine of reason (MIT Press, 1995)
Umysł jest ego-centrycznym, subiektywnym modelem symulacyjnym świata.
Ego-centryczność implikuje intencjonalność, "maszynę aktywnie poszukującą znaczenia" (meaning machine, W. Freeman)
Precyzyjna definicja, zgodna ze wszystkimi sposobami użycia słowa "umysł", nie jest możliwa.
Problem z definicjami klasycznymi: próba ostrej kategoryzacji musi skończyć się niepowodzeniem.
Kategorie naturalne nie są zdefiniowane ostro, nie ma np. definicji krzesła.
Pragmatyka decyduje o rozumieniu koncepcji.
W przypadku komputerów i robotów mamy doświadczenia negatywne.
Decyduje komunikacja niewerbalna - tak twierdzą stykający się z Kismet.
Właściwe pytanie: w jakim stopniu przypomina to ludzki umysł?
Jakie testy? Turing? Dawniej (?): umysł przejawem działania tajemniczego ducha ... |
Filozofia skupia się na teorii prawdy, rozumieniu intelektualnym, orientacji logicznej (np. Frege, Tarski, Bunge, Castaneda, Davidson, Dummett ...)
|
Kognitywistyka nie-Kartezjańska podkreśla rolę ciała, działania-w-świecie (Heidegger, Merleau-Ponty, Dreyfus, Varela, Lakoff, Johnson ...).
Czy można stworzyć artilekt ucieleśniony, inteligencję behawioralną zamiast proceduralnej?
Rozumienie - funkcja całego mózgu, a nie tylko lewego płata skroniowego!
Kognitywistyka klasyczna - jak nauka Konfucjańska, formalistyczna; nie-Kartezjańska jak nauki taoistyczne.
Rozumienie intuicyjne, przekraczające rozsądek, np. rozumienie koanów w Zen.
Prawda tańca, muzyki, sztuki, poezji i prawda logicznego rozumowania.
Żaden z dotychczas stworzonych robotów nie przeżywa tego, co tworzy.
Zachowanie (w tym decyzje) można tylko częściowo wyjaśnić za pomocą modeli symbolicznych.
Modele neuronowe odwołują się do poziomu sub-symbolicznego.
Symbole - klasa abstrakcji różnych stanów układu, przybliżenia do niektórych działań subsymbolicznych modeli.
Problem ze zrozumieniem neurofilozofii.
Centralny Paradoks Poznania: w jaki sposób znaczenia, wyrażane za pomocą symboli, koncepcji, myśli na poziomie umysłu może być tym samym, co stany neurofizjologiczne czy obliczeniowe na poziomie mózgu?
Co ma mózg (czy jego modele) wspólnego z moim doświadczeniem?
Koncepcje, które są/były trudne do zrozumienia:
Rozumiemy relacje, ale sens ostateczny pojęć ugruntowany jest w doświadczeniu zmysłowym, przedsymbolicznym.
Rozumienie koncepcji jest ważne! Historia nauki pokazuje, że rozumienie koncepcyjne było najsilniejszą motywacją rozwoju.
Nauka o umysłach: ciągle w erze pre-Newtonowskiej?
"Kopernik nie zdawał sobie sprawy, jakie bogactwa posiadł" (J. Kelper).
Ani Kepler, ani my - trudno uwolnić się od zastanych koncepcji.
Zadajemy niewłaściwe pytania podsuwane przez błędne skojarzenia.
Stary problem psychofizyczny relacji ciało-umysł (mind-body).
Nowe, ożywione dyskusje od 1995 roku, w Journal of Consciousness Studies.
Chalmers D.J, The Conscious Mind: In Search of a Fundamental Theory (Oxford University Press 1996) - ponad 43 recenzje!
Wrażenia mają aspekt jakościowy, qualia.
Qualis (łac) - jakościowy aspekt w oderwaniu od rzeczy, które go posiada (np. ang. quality)
Rozumienie mózgu sprowadza się do rozumienia funkcji.
Jakościowe aspekty przeżyć wewnętrznych nie dają się sprowadzić do przetwarzania informacji, wrażenia nie mają funkcji.
Dlaczego nie jesteśmy zombie?
Jak zaprogramować wrażenia, jeśli pomiędzy zombie a świadomym człowiekiem nie ma różnicy?
Szkic argumentów prowadzących do rozwiązania:
Konkluzja: umysł jest funkcją mózgu a wrażenia są wewnętrznym aspektem mózgopodobnego przetwarzania informacji.
Można zrobić świadomy artilekt.
Wiele założeń na temat umysłu może być błędnych.
Czy świadomość jest czynnikiem sprawczym, potrzebnym do podejmowania decyzji?
Czy wiem więcej o sobie niż może wiedzieć zewnętrzny obserwator?
Czy na pewno wrażenia nie mają funkcji?
Czy koncepcja qualis ma sens?
T. Reid (1785), oraz filozofowie Indii 2000 lat przed nim, wyraźnie odróżnili wrażenia (czucie), które są procesami, od percepcji (sądów, rozróżnień).
Ja czuję ból: wygląda to tak, jakby 'ja' mogło mieć 'ból'.
Reifikacja tworzy tajemnicę.
Mamy tylko 'ból', proces, zjawisko, wrażenie.
D. Bohm - rezygnacja z reifikacji, próba wprowadzenia języka bez rzeczowników, rheomode.
Nie ma jakości wrażeń bez procesu doznawania i interpretacji tych doznań.
Wrażenie czerwieni ma pewną jakość, qualis.
Oczywiście! Jest to unikalny, dynamiczny stan mózgu/umysłu.
Stan umysłu - stan mózgu skojarzony z wieloma innymi, które można zinterpretować i działać w oparciu o takie interpretacje.
Ja 'mam wrażenie' oznacza proces ciągłej, niewerbalnej aktualizacji stanu mózgu/umysłu, sprzężenie zwrotne między różnymi obszarami mózgu, oraz interpretację tego stanu dokonywaną przez ośrodki planowania/działania lub mowy.
Stany rezonansowe powstają z połączenia strumieni informacji wstępujących (zmysły-koncepcje) i zstępujących (koncepcje-zmysły), samoorganizujących się w stany mózgu/umysłu.
Wrażenia fenomenalne są rezultatem zdolności dyskryminacji pomiędzy stanami umysłu.
Wyobraźmy sobie szczura smakującego pożywienie.
W ułamku sekundy musi zadecydować: jeść czy wypluć? Robi to następująco:
Pamięć długotrwała (LTM) jest ogromna.
Pamięć robocza oparta na stanach dynamicznych mózgu, aktualizuje stany obecne potencjalnie w LTM.
Ocena (dyskryminacje) stanów WM dokonuje się przez powstawanie stanów rezonansowych z senso-motorycznymi wzorcami z pamięci LTM.
Szczur ma wrażenia związane z różnymi smakami.
Gdyby szczur mógł skomentować to zdarzenie werbalnie, co by powiedział?
Do prawidłowego działania potrzebne są rezultaty ciągłego rozróżniania stanów WM: tworzenia wrażeń, qualia!
Systemy zdolne do komentowania swojego własnego stanu mają wyrafinowane WM.
Stany WM są "ubrane": różnią się całkowicie od stanów rejestrów opisujących maszynę Turinga; są fizycznymi stanami materii, w czasie i przestrzeni.
Ubrane stany WM zawierają skojarzenia, potencjalne działania, odwołania do pamięci w jednym stanie dynamicznym.
Pętle zwrotne w mózgu pozwalają wykorzystać przeszłe doświadczenia do określenia zachowania.
Takie systemy muszą twierdzić, że mają wrażenia = rzeczywiste stany WM.
Jeśli jemy loda przez kilka minut zapominamy o smaku.
Gdzie podział się smak?
Kubki smakowe języka dostarczają informację.
Mózg przetwarza informację ale wrażenia z tym związane trwają krótko.
Dlaczego? WM zapełnia się konkurencyjnymi obiektami, przestają się tworzyć rezonanse z korą smakową, zanikają porównania do pamięci smaków.
Niewerbalny proces oceny przypisuje różne wrażenia stanom WM.
Minimalne warunki potrzebne do powstania wrażeń w artilekcie:
Pojawienie się wrażeń w systemie - proces stopniowy.
"Anomalny monizm" Davidsona przestaje być zagadką: te same stany umysłu odpowiadają innym stanom systemu w różnych momentach.
Nie ma prostej relacji pomiędzy psychiką a (neuro)fizjologią.
Jedynie relacje pomiędzy obiektami umysłu (podobieństwa i prawdopodobieństwa skojarzeń) muszą być zachowane!
Doświadczenie fenomenalne nie odnosi się bezpośrednio do świata, tylko do stanów mózgu.
Rzeczywistość obecna jest w naszym doświadczeniu pośrednio, przez "aktywne lustro" mózgu.
Czy można znaleźć argumenty pozwalające uznać wrażenia artilektu za odmienne od naszych?
Ma to pokazać, że możliwości umysłu przekraczają możliwości systemów formalnych.
Nie można stworzyć maszyny wszechwiedzącej - ale człowiek taki też nie jest.
Czy człowiek jest zdolny do odpowiedzi na pytania dotyczące specyfikacji jego mózgu?
Żaden artilekt nie może odpowiedzieć na pytania dotyczące swojej specyfikacji ze względu na pojemność WM.
Nie chodzi o abstrakcyjne stany obliczeniowe, lecz o fizyczne, czasoprzestrzenne stany pamięci roboczej, które podlegają interpretacji.
Mówimy o wrażeniach, a nie zdolności do dowodzenia twierdzeń.
Searl myli rozumienie intelektualne i wrażenie rozumienia.
Należy podać warunki pozwalające się przekonać, że artilekt (Marsjanin, inny człowiek) rozumie.
Chiński pokój nie jest testem, zawsze mówi "nie", dla innych mózgów jak i dla komputerów.
To nie moce przyczynowe neuronów ale fizyczne stany WM odpowiedzialne są za poczucie rozumienia.
T. Nagel, 1974; podobny eksperyment to "Mary daltonistka" (Jackson, 1982).
Rozumienie nie jest tylko funkcją lewej półkuli.
Nie można mieć takich stanów mózgu jak nietoperz nie mając takiego samego mózgu.
Nie można sprowadzać wrażeń kolorów do wiedzy o kolorach.
Wszystko można symulować - czy symulowany artilekt będzie też miał wrażenia?
Symulacja procesów tego rodzaju musi prowadzić do liczby procesorów rzędu liczby neuronów w mózgu.
Symulacja staje się wówczas modelem fizycznym - tak dzieje się w przypadku obwodów CNN służących do sterowania i analizy sygnałów.
Model fizyczny to nie model symulacyjny! Mała trąba powietrzna w laboratorium może stać się dużą w laboratorium świata. Symulacje numeryczne nigdy nie wyprodukują prawdziwego deszczu.
Świadomość i wrażenia mogą powstać na podłożu krzemowym jeśli zrobimy model fizyczny, a nie numeryczny.
Nie wydaje się, by były jakieś ważkie argumenty przeciwko odczuwaniu wrażeń, w tym wrażenia "rozumiem", przez odpowiednio zbudowany artilekt.
Podsumowanie różnych propozycji rozwiązania trudnego zagadnienia świadomości.
Teoria | Proponent | Komentarz |
---|---|---|
Nie ma problemu | D. Dennett, Paul Churchland | Świat umysłu zredukowany do dyspozycji, a jezyk "psychologii potocznej" wyeliminowany na rzecz neurofizjologicznego;
Nie ma mowy! Świat Ducha istnieje! |
Neomisterianie | C. McGinn | Nasze umysły nie są wstanie zrozumieć tak głębokich pytań;
Skąd to wiemy? Wyjątkowo bezpłodny pogląd. |
Dualizm | Platon, Kartezjusz, Eccles, Popper | Psychony łącznikiem ze światem umysłu?
Dualiści wymarli? |
Niereduktywne | Spinoza, Chalmers | Naturalistyczny dualizm: informacja ma aspekt fizyczny i fenomenalny;
To nie jest żadne wyjaśnienie! |
Panpsychizm | Seager, Rosenberg | Słaby panprotopsychizm: protofenomeny tworzą świadome doświadczenia w złożonych systemach;
Czym są i czemu nie jestem świadomy w komie? |
Redukcjonistyczne | Smart, Humprey, Searl | Stany mózgu są identyczne (lub identyczne co do typu) ze stanami umysłu, neurony mają 'moce przyczynowe' powodujące wrażenia;
Nie ma identyczności, ważne są relacje! Świat umysłu jest autonomiczny, mózg to tylko substrat. |
Neurobiologiczne | Crick, Koch, Taylor | Mózg 'jakoś' tworzy doświadczenia, potrzebujemy więcej szczegółów, identyfikacji 'neuronów świadomości';
czyżby rozwiązanie tkwiło w szczegółach? |
Kwantowe | Stapp | Mechanika kwantowa to teoria holistyczna, umysł potrzebny do redukcji funkcji falowych;
Czego można się spodziewać po takiej teorii? |
Nowa fizyka | Penrose | Myślenie wymaga procesów nie-obliczalnych, potrzebna jest zupełnie nowa fizyka;
Powodzenia! |
Dlaczego mamy wrażenia takie, jakie mamy?
Sztuczny umysł odczuwający jest do zrobienia, ale działa całkiem inaczej niż komputer.
Zrobienie umysłu bardzo podobnego do naszego jest beznadziejnie trudne, ale aproksymacja jest możliwa.
Czy prosty robot, np. Nomad Edelmana, ma wrażenia?
Czy ma wrażenia ośmiornica? Czy doświadcza bólu?
To pułapka językowa. Możemy przypisać podobne wrażenia do własnych ludziom o podobnych mózgach, ale nawet niewielkie różnice w budowie mózgu mogą prowadzić do innego odczuwania, np. skojarzeń bólu z przyjemnościami.
Nie powinniśmy przypisywać procesów takich jak ból zwierzętom czy robotom, jeśli struktura relacyjna stanów ich mózgu będzie całkiem odmienna od naszej.
Należy dodawać "ośmiorniczy-rodzaj-bólu", bo stany umysłu ośmiornicy są nieco podobne do naszych.
Jedynie dla systemów dostatecznie podobnych do naszych mózgów stany ich umysłów będą wykazywać relacje, które pozwolą na używanie tych samych desygnatów.
Nie wystarczy stworzyć kilku prymitywnych funkcji behawioralnych by mówić o doświadczeniu fenomenalnym.
Systemy o podobnych doświadczeniach do naszych muszą być wyrafinowane.
Sztuczne umysły mózgopodobnych systemów muszą twierdzić, że mają wrażenia;
będą one równie prawdziwe w takich systemach jak są w naszych umysłach.
Wrażenia w mózgopodobnych systemach muszą istnieć.
Symulacje za pomocą programu nie tworzą prawdziwych wrażeń - stany WM nie są "ubrane".
Wrażenia odgrywają rolę funkcjonalną - widać to na przykładzie szczura.
Możemy przewidzieć, które stany umysłowe związane są z wrażeniami i jaka będzie struktura tych wrażeń.
Teorie alternatywne niczego nie przewidują.
Czym są wrażenia?
Thomas Reid: ból jest procesem, a nie rzeczą. Nie ma 'ja' które 'ma ból'.
Istnieje tylko proces i właśnie próbuję wyjaśnić jak przebiega.
Możemy jedynie zrozumieć, dlaczego pewne procesy prowadzą do pojawienia się wrażeń i jaka powinna być struktura tych wrażeń.
Wrażenia wzrokowe są rezultatem dyskryminacji stanu obszarów kory potylicznej, myśli i koncepcje stanów kory skroniowej i czołowej.
Nie można wyrazić wrażeń wzrokowych za pomocą symboli.
W dyskusjach o świadomości brakuje dobrej (neuro)fenomenologii.
Strach przed prawdą: "chowanie głowy w piasek" Turinga, popularność Penrose'a.
Jeśli tak jest, to co z naszym przekonaniem o wyjątkowości naszego umysłu? Wolnością woli? Godnością? Odpowiedzialnością? Wartością człowieka? Poczuciem istnienia?
Jeśli jesteśmy rodzajem maszyn to czy można manipulować mózgami?
Stare koncepcje nie dadzą się utrzymać - umysł przestaje być tajemnicą.
Mózg jest jedynie substratem dla autonomicznego świata umysłu!
Wartość umysłu: by go uformować trzeba lata pracy!
Konieczność przemyślenia podstaw ontologicznych, epistemicznych i etycznych - wielka rola filozofii.
Interesujące paralele z filozofią Buddyjskich szkół kontemplacyjnych (np. prace w JCS).
"Wszystkie skandy są puste" (Sutra Serca, 350 E.C., 850 E.B.)
Skandy = ciało fizyczne, odczucia, percepcje, impulsy i świadomość.
Dogłębna introspekcja indyjskich filozofów - dobry punkt wyjścia?
Jak stworzyć etykę? Powstawanie świata wewnętrznego, przestrzeni umysłu.
Uczenie się przez imitację i obserwację, rezonans z innymi mózgami.
Współ-odczuwanie pozwala na zrozumienie stanów innych umysłów, ich cierpienia.
Artilekt postępuje zgodnie z wartościami z tego wynikającymi.
Otwiera to drogę do moralności sztucznego systemu, jeśli zdolny jest on do refleksji nad swoim postępowaniem.
Kepler: nie wiemy jakie bogactwa mamy ...